Weronika

Weronika ma 10 lat. W pierwszym roku życia wykryto u niej bardzo rzadką wadą genetyczną, zespół Angelmana. Dla mnie, jako matki, było to prawdziwym szokiem.
Pełna dezorientacji zabrałam się za zapoznawanie z tą chorobą Nie było łatwo. Natłok informacji, lista objawów i ten dziwny spokój lekarzy.potrzebowałyśmy kontaktu ze specjalistami,z kimś,kto nas pokieruje,jak mamy walczyć z tym schorzeniem i gdzie dokładnie się kierować.Jednak po pewnym czasie doszło do mnie i męża jak kosztowne
jest to leczenie i że sami na pewno sobie nie poradzimy.Pracuję z Weroniką w domu. Spędzam z nią każdą możliwą sekundę. Lubię patrzeć na jej najdrobniejsze
postępy. Na dzień dzisiejszy córka nadal potrzebuje pomocy zawodowych rehabilitantów
oraz fizjoterapeutów. Przed nami mnóstwo ciężkiej pracy, ale żyjemy nadzieją,że nasza córka choć w najmniejszym stopniu będzie w stanie cieszyć się życiem jak inne dzieci.

Moje kochane słoneczko Weronisia w Parapodium Statycznym

Każdy w swoim życiu ma chociaż jedno marzenie, jedni marzą o pieniądzach, inni o szczęściu, a jeszcze inni - o miłości. Jednak marzenie Weroniki jest wyjątkowe,
nie pieniądze, samochód, ani drogie zabawki, Ona po prostu chce byc zdrowa.

Aż serce rośnie, moje słoneczko stoi bez pionizera.

Jak możesz pomóc

Jak co roku rozliczając się z Urzędem Skarbowym jeżeli chcecie na Weronikę oddać
Wasz 1% KRS 0000186434-KONIECZNIE w rubryce “cel szczegółowy 1%” należy
wpisać: Weronika Kruszyńska 297/K

Apelujemy do wszystkich, którzy chcieliby wspomóc rehabilitacje, może przekazać 1% swojego podatku podczas rozliczenia PIT-u,wystarczy podać nr KRS 0000186434,
cel szczegółowy Weronika Kruszyńska 297/K lub wpłacić wybraną przez Was kwotę

bezpośrednio na konto bankowe: Spółdzielczy Bank Ludowy Zakrzewo Oddział Złotów Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „SŁONECZKO”

77-400 Złotów, Stawnica 33 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010

Z Góry Dziękujemy

Chwilę przed rehabilitacją

Moja miłość.Kocham Cię mój Aniołku,♥♥♥

Inni.

Wykrzywiona grymasem twarz,

drgawki i zaburzenia mowy

to nie głupek ani czubek,

to człowiek upośledzony.

Ma swoje frustracje i stresy ,

uczucia,emocje,marzenia,

lecz trwa w swoim świecie,

w którym nic się nie zmienia.

Jego mózg funkcjonuje nie tak,

jego ciało wygląda inaczej,

lecz serce jest takie samo

ono kocha i w środku płacze.

To osoba zagubiona i chora,

pomóżcie się jej odnaleźć,

nie uważajcie za głupka i matoła,

ona życie pojmuje inaczej.

Więźniowie własnej psychiki,

widzą to,czego nie ma,

słyszą to czego nie powinni,

są tacy jak my a jednak inni.

Inni ale nie gorsi,

żyją we własnym świecie,

czują i rozumieją więcej

może odnaleźć się im pomożecie.
autor:Róża czerwona

Moje słoneczko juz wykapane,kocham cię skarbie.

Tak śpi moje słoneczko kochane,gdzie główka ,tam nóżki .
Kocham Cie dajesz mi tyle radość Aniołku

Taka zmęczona była moja Weronika.:)))

Jak gdyby mało było kłopotów ,to jeszcze tarczyca dała Weronisi znać o sobie.Byłyśmy na badaniach i okazało się,że moja córcia ma niedoczynnosc tarczycy,zastanawiam się ,czym nas jeszcze życie zaskoczy.

Moje dziecko zostało wyróżnione za swoją pracę.):)))

Piękny prezent dla mnie od mojej kochanej córeczki.

Moja córeczka kochana.

linia

Właśnie moja córcia skończyła 11 lat